23 lipca br. wspominamy św. Krzysztofa – patrona kierowców i podróżujących.
„Należy sobie uświadomić – tłumaczył w kazaniu ks. proboszcz – że samochód nie uzyskuje przez błogosławieństwo jakichś szczególnych właściwości i będzie wolny od wypadku. Poświęcamy pojazd dla odpowiedniego użytku. Jest to błogosławieństwo nie tyle martwych przedmiotów, ale osób, które danym pojazdem będą podróżować.
Uczestnicząc w obrzędzie poświęcenia, każdy z nas powinien wynieść z sobą nie tylko przekonanie, że otrzymał Boże błogosławieństwo, dzięki któremu może bez lęku prowadzić pojazd, ale raczej świadomość, iż za swoje zachowanie na drodze jest się odpowiedzialnym wobec Boga.”
Boże, Ty jesteś Dawcą Życia – proszę Cię przeto, spraw bym nie stał się przyczyną śmierci tych, którym Ty dałeś życie. Zachowaj, o Panie, wszystkich którzy będą mi towarzyszyć od jakichkolwiek nieszczęść
i wypadków. Naucz mnie, bym kierował pojazdem dla dobra drugich
i umiał opanować pokusę przekraczania granicy bezpieczeństwa szybkości. Spraw, aby piękno tego świata, który stworzyłeś,
wraz z radością Twej łaski, mogły mi towarzyszyć na wszystkich drogach moich. Amen.